W mediach oraz w szkołach coraz więcej uwagi poświęca się tematowi odżywiania. Promuje się spożywanie zdrowych i pełnowartościowych posiłków w regularnych odstępach czasowych oraz mówi się, jak duże znaczenie ma odpowiednio zbilansowana dieta dla naszego organizmu. Co ważne, dostrzega się także problem zaburzeń odżywiania.
Od jakiegoś czasu zaburzenia odżywiania kwalifikuje się do chorób cywilizacyjnych. Dlaczego? Socjologowie twierdzą, że zaburzenia odżywiania są spowodowane zderzeniem dwóch płaszczyzn w kulturze. Po jednej stronie mamy różnorodność produktów spożywczych, po drugiej z kolei trend na posiadanie szczupłej sylwetki.
Niestety, ale konfrontacja tak skrajnych przesłań sprawia, że ludzie spożywając dostępne na rynku produkty, wciąż muszą zwracać uwagę na to, co jeść. Co więcej, połączenie tych dwóch kwestii dla wielu młodych osób jest sporym wyzwaniem i przystępują do odchudzania i kontrolowania diety. O ile ogranicza się to do rezygnacji z niezdrowych potraw i słodyczy oraz aktywności fizycznej, nie ma w tym nic złego.
Problem zaczyna się, gdy odżywianie staje się obsesją i wypełnia wszystkie nasze myśli.